Jakub Żulczyk
Jakub Żulczyk | |
| |
Data i miejsce urodzenia | 12 sierpnia,1983 Szczytno |
Narodowość | Polska |
Jakub Żulczyk (ur. 12 sierpnia 1983 w Szczytnie) – polski pisarz i dziennikarz.
Ukończył dziennikarstwo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Współpracuje m.in. z Lampą i Machiną, jest stałym felietonistą Exklusiva. Pisał stały felieton do Dziennika pod tytułem 15 minut sławy. Jako publicysta współpracował również z Tygodnikiem Powszechnym, Neo Plus, Metropolem, Playboyem. Obecnie redaguje autorską rubrykę Tydzień Kultury Polskiej na łamach Wprost.
W 2011 był współprowadzącym programu Redakcja Kultury w TVP2. Do lipca 2012 był stałym felietonistą Elle. Od października 2012 współprowadzi wraz z Sokołem autorską audycję Instytut Prosto w Radiu Roxy.
Spis treści |
Tytus Grójecki
cykl Tytus Grójecki
Powieści
- Instytut 2010
Opowiadania
- Rzuty kośćmi 2010 Nowa Fantastyka 05 (332) 2010
- Tyle lat trudu 2018 Inne światy
- Amazing Grace 2021 Niezwyciężone
- Dobre uczynki 2022 Utopay
Inna twórczość
- 2006 – Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
- 2008 – Radio Armageddon
Źródło
- [1] wikipedia
Cytaty
- "Jesteśmy dla siebie odpoczynkiem. Jak spacer".
Jakub Żulczyk "Ślepnąc od świateł"
- "(...) gdy ktoś na nas krzyczy, gdy ktoś sprawia, że się kurczymy - skupiamy wzrok na jednym, kompletnie nieistotnym obiekcie. Atakowani, wybieramy kontakt na ścianie, fragment firanki, klamkę od okna, cokolwiek (...); medytując nad tak głupim detalem, chcemy uciec z sytuacji, wyjść poza nią. Chcemy zamknąć się w tym, co widzimy. Wierzymy, że ten detal jest awaryjnym wyjściem gdzieś obok. Nieprawda. (...) Ten detal, to, na co patrzymy, chcąc uciec, jest tu i teraz, co jeszcze bardziej nas zamyka, w tym miejscu, w tej sytuacji".
Jakub Żulczyk
- "To, czego chcesz, przychodzi do ciebie zawsze inaczej, wcześniej, później, w niedoborze, w nadmiarze".
Jakub Żulczyk "Ślepnąc od świateł"
- "Pragnął, aby wszystko było jak dawniej. Coś w środku mówiło mu jednak, że na dłuższą metę nic w życiu nie zostaje takie jak dawniej i że moment, w którym człowiek zaczyna sobie zdawać z tego sprawę, stanowi smutną granicę dorosłości, po jej przekroczeniu zaś zawsze czuje się odrobinę nieszczęśliwy".
Jakub Żulczyk