Kroniki Hjörwardu. Wojownik wielkiej ciemności
(Utworzył nową stronę „{{Książka | tytuł = Kroniki Hjörwardu. Wojownik wielkiej ciemności | autor = Nik Pierumow | autor2 = | autor3 = | r...”) |
|||
Linia 26: | Linia 26: | ||
| poprzednia = Kroniki Hjörwardu. Śmierć bogów | | poprzednia = Kroniki Hjörwardu. Śmierć bogów | ||
| następna = Kroniki Hjörwardu. Ziemia bez radości | | następna = Kroniki Hjörwardu. Ziemia bez radości | ||
− | | kup = | + | | kup = http://solarisnet.pl/oferta/wojownik_wielkiej_ciemnosci/ Solarisnet.pl |
}} | }} | ||
Aktualna wersja na dzień 00:00, 2 kwi 2012
Kroniki Hjörwardu. Wojownik wielkiej ciemności
Nik Pierumow
| |
Język oryginału | rosyjski |
Forma | powieść |
Pierwsze wydanie | 1995 |
I wydanie polskie | 2006 |
Wydawca | Prószyński i S-ka |
Przekład | Ewa Skórska |
Oprawa | miękka |
ISBN 83-7469-341-X | |
Cykl: Kroniki Hjörwardu | |
poprzednia Kroniki Hjörwardu. Śmierć bogów |
następna Kroniki Hjörwardu. Ziemia bez radości |
Kupisz w: Solarisnet.pl |
Opis
W Dajre, stolicy wielkiego Hallanu, królestwa w Hjorwardzie Zachodnim, nastał czas wielkich zmian. W wyniku zamachu stanu tron przejęła Władczyni, półkrwi elfka. Nikt nie wie, skąd przybyła i jak się nazywa, lecz wiadomo powszechnie, że w przewrocie brały udział elfy i nie obeszło się bez błogosławieństwa bogów.
Rodzina królewska, która cudem uszła pogoni, w przebraniu zmierza do Nellasu i tam znajduje schronienie pod dachem zagadkowego starca Gormlego. Ze względu na dzieci król postanawia odpocząć tu kilka dni, potem wyruszyć do posterunku swego zaufanego wojownika Bareja, a stamtąd przeprawić się na wyspę Merkol, do posiadłości krewnych. Gormli przekonuje, by rodzina królewska wyruszyła do Czerwonego Zamku. Propozycja wydawałaby się kusząca - ogromny, pusty zamek, leżący tuż przy granicy Hallanu, gwarantował bezpieczeństwo, spokój i niezależność, lecz od wieków cieszył się złą sławą cytadeli Ciemności, miejsca przeklętego przez bogów. Królowa i najstarsza córka, księżniczka Arjata, błagają króla, by odrzucił tę propozycję, zresztą sam król wcale nie spieszy się z jej przyjęciem.
Czy ostatni przedstawiciele dynastii hallańskiej będą szukać azylu w Czerwonym Zamku? Decyzja jest niełatwa. Kto raz zwiąże się z Ciemnością, ten na wieki będzie zgubiony.