Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki
Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki | |
Język oryginału | polski |
Forma | Powieść |
I wydanie polskie | 1776 |
Wydawca | Gröll |
Traktat Krasickiego jest także pierwszą powieścią polską. Jej bohater-Mikołaj, otrzymawszy nader pobieżne wykształcenie, nie przygotowany do podjęcia samodzielnego życia, zdemoralizowany do granic możliwości - musi ratować się ucieczką przed wierzycielami, trafia do Paryża, oszukany i ścigany wyrusza na Indonezję i w wyniku serii niespodziewanych przypadków (motyw robinsonady, rozbicie okrętu) trafia na nieznaną wyspę zamieszkaną przez patriarchalne społeczeństwo Nipuańczyków.
Po reedukacji moralnej i światopoglądowej (jego nauczycielem jest miejscowy mędrzec Xaoo) Doświadczyński powraca do kraju, ale próba realizacji zasad utopii w warunkach zupełnego rozkładu życia politycznego okazuje się niemożliwa. Zrezygnowany Mikołaj osiada na wsi, stając się wzorem ziemianina-filozofa. Niemal we wszystkich studiach, pracach krytycznych i podręcznikach przeważa opinia, że traktat Krasickiego jest krytyką współczesnej cywilizacji europejskiej, propagującym poglądy Jana Jakuba Rousseau. Tymczasem Przypadki Mikołaja Doświadczyńskiego są raczej polemiką z koncepcjami francuskiego myśliciela. Nipuańczycy wrogo odnoszą się do wszelkich nowości, wiedzą bowiem, że różnego rodzaju innowacje mogą podważyć założenia ustroju, zagrozić wypracowanym metodom rządzenia, doprowadzić do upadku utopii. System patriarchalny gloryfikuje przeszłość, jest nietolerancyjny wobec projektów zmian. Powstaje pytanie, czy jest przynajmniej wzorcem rozwiązań etycznych? Nic podobnego. Prawdziwy dramat rozpoczyna się wtedy, kiedy starszyzna nie dopuszcza do zmiany światopoglądu traktując czynnik postępu jako zamach na dobre, stare prawa.
Krasicki z ogromną dozą realizmu ukazuje konsekwencje takiego założenia. Krajowcy, którzy powrócili z zamorskiej wyprawy i nawołują do zmian sposobu bycia, zostają ukamienowani w imię ocalenia porządku publicznego. Humanitarne (niestety tylko w teorii) założenia „umowy społecznej" obracają się na niekorzyść człowieka poszukującego nowych rozwiązań społecznych, z którym (w imię ocalenia systemu) trzeba rozprawić się jak w wiekach barbarzyństwa i średniowiecza. Co więcej „uprzejmi i obyczajni" Nipuańczycy traktują swoich gości (Mikołaja) z ogromną rezerwą, nie dając możliwości wyboru swojego losu. A sarn Mikołaj? Odnosi się do światłych nauk mistrza z szacunkiem, lecz z pobłażliwością, kwestionując przydatność reform w kraju, z którego się wywodzi. Wyniki edukacji prowadzonej przez mędrca Xaoo okazują się co najmniej wątpliwe. Mikołaj ucieka z utopii przy najbliższej okazji, a złoto potrzebne do urządzenia się w nowym świecie zdobywa sam i to nielegalnie, ograbiając rozbity statek. Parodia marzeń francuskiego filozofa wykracza poza polemikę dwóch myślicieli i ma wymowę bardziej uniwersalną.
Każda utopia - zdaje się twierdzić Krasicki (autor Doświadczyńskiego znał ich wiele, począwszy od Platońskiej, na traktatach Morusa, Fenelona, Morelly'ego kończąc) - stwarza pewien kanon, projekt ładu absolutnego, który staje się obowiązującym wzorcem, a zatem nie pozostawia swobody działania jego kreatorom. Utopia zostaje obdarzona przekleństwem indoktrynacji, koniecznością użycia siły wobec reformatorów działających w imię swobód obywatelskich. Zamiast zmieniać system, próbuje się wpływać na psychikę człowieka i to w sposób brutalny, nie przebierając w środkach, apelując do instynktów i podświadomości. Wspomniane refleksje stawiają polskiego filozofa w rzędzie najciekawszych myślicieli epoki, natomiast przesłanie Doświadczyńskiego pozwala dostrzec zapowiedź nowego gatunku prozy dydaktycznej antyutopii.
Lp. | rok wydania | okładka | informacja | przekład |
---|---|---|---|---|
1 | 1776 | Wydawca: Gröll |
||
2 | 1929 | Wydawca: Krakowska Spółka Wydawnicza |
||
3 | 1950 | Wydawca: Ossolineum |
||
4 | 1954 | Wydawca: Ossolineum |
||
5 | 2006 | Wydawca: Ossolineum oprawa twarda |
||
6 | 2003 | Wydawca: Uniwersitas |